W 18. edycji konkursu „Bezpieczna jazda komunikacją miejską”, organizowanego przez MPK Kraków, który odbył się w czwartek, 6 i 7 września najlepszym kierowcą autobusu został Piotr Przyjemski, który na co dzień pracuje właśnie w tej zajezdni. To on najlepiej poradził sobie z testem i zadaniami praktycznymi, zdobywając najwięcej punktów. Drugie miejsce zajęła najlepsza wśród kobiet Monika Zorychta z zajezdni autobusowej Bieńcyce, a trzecie miejsce zajął Kamil Kowalski, pracownik KTR (spółki-córki MPK SA w Krakowie).
Drużynowo najlepszym zespołem zostali kierowcy z zajezdni autobusowej Bieńczyce. Drugie miejsce zajęli kierowcy z Płaszowa, trzecie - kierowcy z Woli Duchackiej. W sumie rywalizowało 16 kierowców.
Wygrać wcale nie było łatwo. Oprócz doskonałej wiedzy z przepisów ruchu drogowego trzeba było się wykazać znajomością zasad udzielania pierwszej pomocy oraz precyzyjną, dynamiczną a jednocześnie płynną jazdą autobusem.
Podczas każdego przejazdu kierowcy mieli za zadanie m.in. trafić piłką położoną na specjalnym talerzu przymocowanym z przodu autobusu do kosza zbudowanego z opon. Jechali także specjalnym slalomem wzdłuż wyznaczonego wąskiego toru. Potem musieli zatrzymać autobus na przystanku w taki sposób, aby pasażerowie mogli komfortowo do niego wejść, a więc aby drzwi autobusu znalazły się na wprost wyznaczonego miesjca. W kolejnym zadaniu musieli jechać 20 km/h z zasłoniętym prędkościomierzem. Na koniec ich zadaniem było trafienie przymocowaną do autobusu lancą w plastikowe koło wiszące na wysięgniku. A to wszystko starali się zrobić szybko i płynnie. Sędziowie liczyli bowiem czas wykonania przejazdu.
Spośród 12 motorniczych najlepiej z wszystkimi zadaniami poradziła sobie kobieta – Małgorzata Ferdek z zajezdni tramwajowej Nowa Huta. Drugie miejsce w konkursie zajął Sebastian Brykalski z zajezdni Nowa Huta, a trzecie Katarzyna Obajtek z zajezdni Podgórze. Drużynowo najlepsza okazała się zajezdnia Podgórze. Podobnie jak w przypadku rywalizacji kierowców konkurs sprawdzał wiedzę z zakresu przepisów ruchu drogowego oraz umiejętność płynnej i bezpiecznej jazdy tramwajem. Motorniczowie musieli najpierw prowadzić wagon z wyłączonym prędkościomierzem przez wyznaczony odcinek kontrolny z prędkością 10 km/h. W kolejnym zadaniu motorniczowie musieli zatrzymać tramwaj tak, aby drugie drzwi znalazły się na wprost słupka przystankowego. Trudnym zadaniem było także zatrzymanie wagonu w taki sposób, aby pantograf znalazł się w wyznaczonym miejscu na sieci trakcyjnej oraz dojazd do przeszkody i ustawienie tramwaju w takiej odległości, jaką wcześniej motorniczy wylosował. Ważny w tych konkurencjach był nie tylko czas, ale także umiejętność płynnej jazdy. W tramwaju na specjalnej platformie były ustawione trzy kręgle. Zadaniem motorniczych było takie prowadzenie wagonu, aby kręgle pozostały w pozycji stojącej. Bardzo ciekawą konkurencją była rywalizacja zespołowa, w której czterech motorniczych z jednej drużyny musiało prowadzić dwa tramwaje ustawione w przeciwnych kierunkach i połączone specjalnym łańcuchem. Podczas jednoczesnej jazdy jednym tramwajem do przodu a drugim do tyłu nie można było doprowadzić do zerwania łańcucha.
Wszyscy zawodnicy musieli jeszcze wykazać się umiejętnościami z zakresu udzielania pierwszej pomocy.
Oprócz motorniczych rywalizowali także elektromechanicy. Wśród elektromechaników pierwsze miejsce zajął Adam Adamaszek ze Stacji Obsługi Tramwajów Podgórze. Drugie miejsce zajął Artur Gorajczyk ze Stacji Obsługi Tramwajów Nowa Huta, a trzecie Jerzy Sarga z Podgórza. Drużynowo pierwsze miejsce zajęli elektromechanicy z Nowej Huty. Ich zadaniem było jak najszybsze połączenie wagonu z holownikiem oraz wymiana żarówki w kierunkowskazie.
Oprócz kierowców i motorniczych w konkursie rywalizowali także mechanicy i inspektorzy. Najlepszym mechanikiem w zawodach, który najszybciej poradził sobie z wymianą siłowników w drzwiach autobusów, został Dariusz Piorun ze Stacji Obsługi Autobusów Wola Duchacka. Kolejne miejsca zajęli: Marcin Stryszewski ze Stacji Obsługi Autobusów Bieńczyce i Grzegorz Janik ze Stacji Obsługi Autobusów Płaszów. Drużynowo najlepiej wypadła Stacja Obsługi Autobusów Wola Duchacka. Drugie miejsce zajęli mechanicy z Bieńczyc, a trzecie z Płaszowa.
Z kolei wśród inspektorów ruchu najlepiej poradził sobie Janusz Michałowski. Drugie miejsce zajął Zbigniew Antosiak a trzecie Radosław Makówka. Ich zadaniem było wypełnienie testu z przepisów ruchu drogowego, układu tras komunikacyjnych i przepisów wewnętrznych MPK SA. Mieli także zadania praktyczne – cofanie radiowozem po łuku i parkowanie tyłem na czas.
Warto podkreślić, że konkurs „Bezpieczna jazda komunikacją miejską” daje okazję nie tylko do rywalizacji pracowników krakowskiego przewoźnika. Jest także okazją do ćwiczenia umiejętności ważnych w codziennej pracy kierowców. W konkursie duży nacisk jest bowiem położony na płynne i bezpieczne prowadzenie pojazdów oraz na pomoc pasażerom.