Ministerstwo Infrastruktury informuje o szczegółach rozmów ministrów ds. transportu państw grupy like-minded na temat kształtu tworzonych przepisów dotyczących funkcjonowania międzynarodowego transportu drogowego, zawartych w Pakiecie Mobilności I. Ministrowie Polski, Bułgarii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Węgier, Cypru, Estonii i Malty spotkali się z Adiną Vălean, komisarz ds. transportu Komisji Europejskiej oraz Fransem Timmermansem, wiceprzewodniczącym KE odpowiedzialnym za unijną strategię klimatyczną - Europejski Zielony Ład.
Podczas tych spotkań Polskę reprezentował minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który podkreślił, że wspólne wysiłki i liczne rozmowy przynoszą efekty. Komisja Europejska dostrzegła szkodliwość niektórych proponowanych rozwiązań i postanowiła przygotować ocenę skutków wpływu regulacji, która może prowadzić do rewizji najbardziej problematycznych elementów Pakietu.
Zdaniem strony polskiej, ocena taka powinna zostać przygotowana w terminie pozwalającym na eliminację uznanych przez stronę polską za szkodliwe zapisów jeszcze przed zakończeniem prac legislacyjnych i publikacją aktów prawnych w Dzienniku Urzędowym UE.
Badając proponowane rozwiązania dotyczące obowiązkowego powrotu pojazdu do państwa siedziby, restrykcji nałożonych na transport kombinowany, kabotaż, a także przewozy cross-trade, naukowcy z polskiego Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) wyliczyli, że zgoda na obowiązek powrotu pojazdu do państwa siedziby co najmniej co 8 tygodni spowoduje dodatkowe puste przebiegi, a co za tym idzie emisję dodatkowych 3 mln ton CO2 rocznie w UE. „Projektowane przepisy UE nakładają administracyjne ograniczenia na usługi transportowe, sztucznie zmniejszają efektywność usług transportowych oraz wprost wymuszają na przewoźnikach wykonywanie zbędnych przejazdów. Konieczne jest wyeliminowanie złych przepisów przed ich wejściem w życie” - powiedział minister Andrzej Adamczyk.
Podczas spotkania z Komisarz ds. Transportu, Adiną Vălean, minister Adamczyk zaapelował, by Komisja rozszerzyła ocenę proponowanych przepisów o elementy, które nie były wcześniej uwzględniane. Poza zgodnością ich z Europejskim Zielonym Ładem, także szerzej – ich zgodności z ideą wzmacniania wewnętrznego rynku i znoszenia na nim barier oraz wspierania rozwoju transportu.
Na spotkaniu z wiceprzewodniczącym wykonawczym KE do spraw Europejskiego Zielonego Ładu, Fransem Timmermansem, minister Adamczyk zwrócił uwagę, że powinna zostać zachowana spójność legislacji unijnej. Proponowane obecnie zapisy Pakietu Mobilności I prowadzą nie tylko do sztucznych ograniczeń w funkcjonowaniu wewnętrznego rynku UE, ale również będą utrudniały ograniczenie negatywnego wpływu transportu na środowisko.
Chodzi o kwestie okresu karencji w kabotażu i ograniczeń przewozów wielokrotnego załadunku i rozładunku (tzw. operacje multi-drop), które mogą skutkować tym, że przewoźnicy będą unikać dopełniania przestrzeni ładunkowej. Rozwiązania takie przyczynią się bowiem do dodatkowych emisji CO2.
Żadna z tych propozycji dotychczas nie została oceniona pod kątem ich wpływu na sektor transportu drogowego, klimat lub środowisko.
- Z żalem odnotowuję, że kwestia ochrony krajowych rynków i usankcjonowanie działań protekcjonistycznych podjętych przez niektóre państw członkowskie UE w odniesieniu do sektora drogowego transportu międzynarodowego wzięła górę nad ochroną środowiska i klimatu, a przede wszystkim nad dążeniem do poprawy warunków pracy kierowców. Przygotowujemy się także na okoliczność negatywnych rozstrzygnięć – złożenia skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) na zapisy Pakietu Mobilności I. – stwierdził Minister A. Adamczyk.
W Brukseli minister dyskutował o tej sprawie również z polskimi posłami w Parlamencie Europejskim. PE jako organ współuczestniczący w procesie tworzenia prawa unijnego ma wpływ na kształt przepisów i również może zgłosić swoje poprawki do projektów aktów legislacyjnych.
- Przedstawione kwestie mają wielkie znaczenie dla przyszłego funkcjonowania międzynarodowego transportu drogowego, sprawnego funkcjonowania rynku wewnętrznego i interesu naszych obywateli. Nieustająco zabiegamy, aby polskie firmy transportowe nadal zwiększały swoją obecność w UE – służy ona nie tylko polskiej gospodarce, ale i UE - podsumował spotkania minister Andrzej Adamczyk.
Strona polska wraz z innymi państwami like-minded konsekwentnie opowiada się za zrównoważonym kompromisem, który z jednej strony pozwoli tworzyć lepsze warunki pracy kierowców, a z drugiej strony będzie odpowiadał na potrzeby sektora oraz zapewniał realizację celów innych polityk unijnych, w tym polityki klimatycznej – czytamy w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury.